Zapraszam do zapoznania się z bibliografią Konrada T. Lewandowskiego
Na stronie pojawiła się gratka fanów twórczości Konrada T. Lewandowskiego.
Na stronie pojawiła się gratka fanów twórczości Konrada T. Lewandowskiego.
Zapraszam do lektury najnowszego eseju Konrada T. Lewandowskiego! Tym razem pieczołowicie rekonstruuje wydarzenia opisane w Nowym Testamencie, by dojść do zaskakujących wniosków… Nie było żadnego zmartwychwstania! Zwłoki Jezusa zostały wyniesione i pochowane w nieznanym miejscu na pustyni zaraz po zakończeniu szabatu, czyli w sobotę po zmierzchu, kilka godzin przed tym, jak do pustego grobu przyszły […]
Filozofia była niemal od początku jednym z najważniejszych elementów twórczości Konrada T. Lewandowskiego. Już w wydanym w 1994 roku Moście nad Otchłanią uczynił ją jednym z najważniejszych elementów dzieła. Opowieść o mieście zbudowanym na gigantycznym moście – jak pisałem w Biografii Przewodasa – przerzuconym nad tajemniczą Otchłanią, robi wrażenie znakomicie poprowadzoną fabułą oraz światem przedstawionym. […]
Wiemy już, że teza o demokracji, jako ostatecznej formie rządów, okazała się grubo przesadzona. Warto się więc zastanowić, co dalej nas czeka. W poszukiwaniu odpowiedzi pomóc może fragment Bezsilności i zemsty prawdy Konrada T. Lewandowskiego, do lektury którego serdecznie zapraszam!
Już dzisiaj ma miejsce premiera eseju Konrada T. Lewandowskiego Bezsilność i zemsta prawdy! Zapraszam do lektury opisu oraz udziału w KONKURSIE!
Już 21 lipca 2017 r. oficjalna premiera najnowszej książki Konrada T. Lewandowskiego Bezsilność i zemsta prawdy. Przewodas zaprasza nas na fascynującą podróż po stu ostatnich latach cywilizacji Zachodu. W prezentowanym tutaj rozdziale tłumaczy, dlaczego wszystkie jej ostatnie bolączki wzięły się z rzezi Verdun. Zapraszam do lektury!
Czy sukces lewicy wziął się z piekła Verdun? Dlaczego prawica – i wartości, jakie reprezentuje – są praktycznie w odwrocie? Jakie zagrożenia niosą ze sobą feminizm oraz pauperyzacja nauki i mediów? Czy religia ma przed sobą przyszłość, a jeśli tak – to jaką? I czy czas wyczekiwać nowego Księcia?